Los in vitro w rękach prezydenta
Ustawa o leczeniu niepłodności w poniedziałek trafi do podpisu Bronisława Komorowskiego. W piątek zaledwie trzema głosami przyjął ją Senat.
– Dotrzymałam słowa. Ustawa o in vitro jest – mówiła pod koniec czerwca premier Ewa Kopacz, gdy Sejm uchwalił rządowy projekt ustawy o leczeniu niepłodności. Uważała wówczas, że przyjęcie go przez Senat będzie formalnością. W Sejmie ustawę poparł bowiem niemal cały klub PO i połowa ludowców.
Stało się inaczej, bo senacki klub PO jest bardziej konserwatywny niż sejmowy. W czwartek, pod nieobecność dwóch senatorów Platformy, za odrzuceniem w całości projektu opowiedziała się senacka Komisja Zdrowia. W piątek, podczas ostatecznego głosowania, w izbie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta