Teraz będą już tylko góry
Liderem jest Christopher Froome. Polacy na razie w tle, ale od wtorku zaczynają się góry. Tam ma się pokazać Rafał Majka.
Zakończył się pierwszy tydzień wyścigu, pełen kraks, zmian liderów, ale spokojny dla tych, którzy mają walczyć o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. Żaden z liczących się zawodników nie ucierpiał z powodu upadku.
Dogodną pozycję wyrobił sobie prowadzący Brytyjczyk Froome. Wyprzedza czwartego Alberto Contadora o 1.03, dziewiątego Nairo Quintanę o 1.59 i triumfatora sprzed roku – zajmującego 13. pozycję – Vincenzo Nibaliego o 2.22. Groźny dla tej „wielkiej czwórki" może być Tejay Van Garderen. To grupa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta