Szybka poprawa na rynku pracy się kończy
Stopa bezrobocia w Polsce spadła do poziomu najniższego od ponad sześciu lat. Ale poprawa koniunktury na rynku pracy zapewne wyhamuje.
Grzegorz Siemionczyk
Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy zmalała w czerwcu do 1,62 mln z 1,70 mln miesiąc wcześniej i 1,91 mln przed rokiem. Stopa bezrobocia rejestrowanego spadła w efekcie do najniższego od grudnia 2008 r. poziomu 10,3 proc.
Czwartkowe dane Głównego Urzędu Statystycznego były zgodne z oczekiwaniami ankietowanych przez nas ekonomistów i nieco lepsze niż szacunki Ministerstwa Pracy sprzed dwóch tygodni. – Pod względem poziomu bezrobocia wróciliśmy do sytuacji sprzed kryzysu – skomentował Wiktor Wojciechowski, główny ekonomista Plus Banku.
Kryzys, odbicie, stabilizacja
W maju stopa bezrobocia rejestrowanego wynosiła 10,8 proc., a w czerwcu ub.r. 12 proc. Wskaźnik ten maleje systematycznie od lutego 2013 r., gdy w wyniku spowolnienia gospodarczego sięgnął 14,4 proc. W czerwcu, podobnie jak w poprzednich trzech miesiącach, stopa bezrobocia spadła we wszystkich województwach.
Największą poprawę odnotowano tam, gdzie bezrobocie jest najbardziej rozpowszechnione: w warmińsko-mazurskim i kujawsko-pomorskim (w obu w czerwcu stopa bezrobocia spadła o 2,4 pkt proc. rok do roku). Ale koniunktura na rynku pracy pozostaje bardzo zróżnicowana. W warmińsko-mazurskim...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta