![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Nie każda inwestycja szkodzi
Myjnia samochodowa może powstać w sąsiedztwie zabudowy mieszkaniowej, nawet jeśli jest hałaśliwa.
Przeciwnicy inwestycji nie mieli interesu prawnego, aby domagać się uchylenia pozwolenia na budowę myjni, bo ich nieruchomości nie znajdowały w sferze jej oddziaływania.
Bez własnej winy
Pozwolenie na budowę czterostanowiskowej bezdotykowej myjni samochodowej wraz z przyłączem kanalizacji sanitarnej i technologicznej oraz zjazdem z drogi gminnej wydał w 2010 r. Bolesławowi W. prezydent Tarnobrzegu.
Sąsiedzi myjni, wśród nich Jan i Maria K., zwrócili się o wznowienie postępowania i uchylenie tej ostatecznej decyzji. Bez własnej winy nie brali bowiem udziału w postępowaniu o pozwolenie na budowę myjni, a mają w tym interes prawny. Nie było bowiem decyzji środowiskowej ani ustalenia,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
