Rolnicy żądają więcej
Pomoc dla nieubezpieczonych ma być o połowę mniejsza niż dla tych z ubezpieczeniem. – Nie przyjmiemy jej – zapowiada szef kółek rolniczych.
Rząd przedstawił we wtorek założenia programu pomocy dla rolników, których uprawy ucierpiały z powodu suszy. Oprócz standardowych rozwiązań – takich jak preferencyjne kredyty, przesunięcia terminu zapłaty należności wobec KRUS, Agencji Rynku Rolnego czy ulga w podatku rolnym – będzie też bezpośrednia, bezzwrotna pomoc. Budżet ma wyłożyć na ten cel co najmniej 488 mln zł.
To właśnie tych bezzwrotnych dopłat najbardziej rolnicy oczekiwali, ale ich zdaniem rządowa propozycja jest rozczarowująca. – To symulowanie pomocy, nie przyjmiemy jej, będziemy protestować i walczyć o zmiany – mówi „Rzeczpospolitej" Władysław Serafin, szef Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych.
Rządowe plany przewidują bowiem, że wartość pomocy na jeden hektar upraw dla sadów i krzewów owocowych to 800 zł, dla pozostałych upraw – 400 zł. – Pełna dopłata dotyczy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta