Szczęśliwi ludzie sowieccy
Włodzimierz Marciniak | W Polsce utarło się przekonanie, że rozpad ZSRR był dla ludzi pokroju Putina katastrofą. Tymczasem od tamtej pory wolno już im było się uwłaszczać, kraść, a zwykły podpułkownik KGB mógł zostać prezydentem.
Plus Minus: Dzisiejszą Rosję często porównuje się do Związku Radzieckiego, nie tylko jeśli chodzi o imperializm, ale także z uwagi na podobne mechanizmy władzy. Czym tak właściwie charakteryzowało się państwo sowieckie?
Podstawową cechą sowieckiej władzy był jej nieformalny charakter. Istniały oczywiście różne fasadowe instytucje władzy państwowej, ale faktyczna władza spoczywała w rękach niesformalizowanej grupy osób. To była władza niewątpliwie ideokratyczna, co oznacza, że w głównej mierze opierała się na pewnym projekcie ideologicznym.
W Federacji Rosyjskiej można mówić o jakiejś konkretnej ideologii?
Podstawową zmianą, jaka nastąpiła po upadku ZSRR, było pojawienie się w Rosji nowej legitymizacji władzy politycznej. Władza partii komunistycznej była lepiej lub gorzej legitymizowana poprzez ideologię komunistyczną, a po 1945 roku przez odwoływanie się do pamięci wojny i kultu zwycięstwa, co rzeczywiście stanowiło bardzo silny czynnik legitymizacyjny. Ale już reformy Gorbaczowa były próbą wprowadzenia nowej legitymizacji władzy, którą można by określić jako demokratyczną. I to rzeczywiście się dokonało, w końcu wprowadzono urząd prezydenta wybieranego w głosowaniu powszechnym, co jest zresztą cechą wspólną wszystkich krajów postkomunistycznych. Nie ma już żadnego biura politycznego i komitetów partyjnych,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta