Chcemy usłyszeć, że jesteśmy kandydatami do NATO
Czujemy się bezpieczniej niż kiedykolwiek w historii. Nie mamy jednak żadnych gwarancji bezpieczeństwa -- powiedział "Rzeczpospolitej" minister spraw zagranicznych Łotwy Valdis Birkavs.
Chcemy usłyszeć, że jesteśmy kandydatami do NATO
Piotr Kościński
Niepodległa od pięciu lat Łotwa najpoważniejsze problemy tworzenia nowej państwowości ma już chyba za sobą. Bo przecież było to tworzenie państwa niemal od nowa (państwo łotewskie istniało w latach 1918 -- 1940 r. ). Teraz nikt nie podważa jego niepodległości, wojska rosyjskie opuściły już dawno terytorium Łotwy, problemy graniczne nie są znaczące, a liczna mniejszość rosyjskojęzyczna, wbrew pierwotnym obawom, nie sprawia kłopotów. Sytuacja ekonomiczna stawia kraj wczołówce nie tylko byłych republik radzieckich, ale w ogóle państw Europy Środkowowschodniej. Czy więc Łotwa może czuć się bezpiecznie? -- Czujemy się bezpieczniej niż kiedykolwiek w naszej historii -- twierdzi Valdis Birkavs, minister spraw zagranicznych. -- Nie mamy jednak żadnych gwarancji bezpieczeństwa.
Do NATO i Unii Europejskiej
Dążenie Łotwy do integracji zsojuszem atlantyckim i Unią Europejską ma być odpowiedzią na ów brak gwarancji. Dyplomaci trzech państw bałtyckich -- Łotwy, Litwy i Estonii -- przy każdej okazji podkreślają, że czekają na pozytywną decyzję. -- Chcemy jasno wiedzieć, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta