Magiczne literki
Magiczne literki
Nie wystarczy popatrzeć na karoserię, by wiedzieć, z jakim autem ma się do czynienia. W tym samym, niekoniecznie najbardziej efektownym nadwoziu producenci potrafią umieszczać zupełnie niepodobne do siebie silniki i układy jezdne. Aby więc naprawdę poznać, co to za samochód, trzeba czasami przeczytać dodatkowe oznaczenia umieszczane zazwyczaj na klapie bagażnika lub tylnym pasie auta. Pojawiają się tam zazwyczaj cyfry zdradzające pojemność silnika, ale nie tylko -- są też iskróty, które każą dość niepozorny na pierwszy rzut oka pojazd zaklasyfikować jako auto nad wyraz prestiżowe.
Mistrzem elegancji jest bez wątpienia firma BMW, która sportowe, daleko niekiedy odbiegające od standardu, odmiany swych samochodów wyróżnia nie rzucającym się w oczy znaczkiem M(od słowa Motorsport) . Pozornie mamy do czynienia ze zwykłą (co w wypadku samochodów tej firmy i tak nie jest przecież przyganą) "trójką" czy "piątką", ale pod maską kryje się coś zupełnie innego niż w innych autach otej karoserii. Inaprawdę nic, może oprócz znacznie szerszych niż normalnie aluminiowych obręczy kół, nie sygnalizuje, że ma moc dużo większą od bardzo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta