PO szachuje PiS sprawą in vitro
Nie czekając na wybory, PO chce przedłużyć program refundacji in vitro. Rząd PiS będzie mógł go jednak anulować.
– Pracujemy nad nową odsłoną programu leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego – mówi „Rzeczpospolitej" wiceminister zdrowia Igor Radziewicz-Winnicki. Obecny program, na podstawie którego rząd refunduje in vitro, wygasa 30 czerwca 2016 roku. Ministerstwo chce przedłużyć go o kolejne trzy lata. Zdaniem wiceministra prace są zaawansowane. – Program został już skierowany do zaopiniowania przez Agencję Oceny Technologii Medycznych – mówi Radziewicz-Winnicki.
Dlaczego resort zdrowia pracuje już nad nowym dokumentem? Zdaniem wiceministra program trzeba dostosować do przepisów przyjętej w czerwcu ustawy o in vitro. Wcześniejszy dokument powstawał, gdy nie było żadnych przepisów regulujących tę materię, więc ministerstwo nie zdecydowało się m.in. na dawstwo komórek rozrodczych.
Nowy program ma umożliwić finansowanie in vitro również wtedy, gdy nie da się uzyskać plemników i komórek jajowych....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta