Dociskanie Kompanii
Firmy energetyczne i banki, które mają ratować Kompanię Węglową, stawiają twarde warunki.
Żądają od węglowego giganta m.in. zmniejszenia kosztów produkcji, redukcji zadłużenia i wdrożenia systemu wynagrodzeń uzależnionego od wyników. Co więcej, oczekują nie tylko osiągnięcia do roku 2017 rentowności całej spółki, ale i jej poszczególnych kopalń. Te, które nie wyjdą ze strat, mają opuścić grupę. Tymczasem obecnie zyski osiągają jedynie trzy z 11 kompanijnych kopalń.
Ostatecznie część zakładów może więc zostać zamknięta, a to scenariusz nie na rękę ani związkom zawodowym, które nie zgadzają się na jakiekolwiek cięcia w spółce, ani polskiemu rządowi, który obiecał już górnikom, że zamykać kopalń nie będzie. —box