Coraz mniejsza sieć bankowych placówek
W ubiegłym roku liczba oddziałów skurczyła się o 567 do 14,5 tys. W tym roku też ubędzie kilkaset.
Monika KrzeŚniak-sajewicz
– Część banków przeprowadziła optymalizację sieci placówek, ale nie wszystkie, więc ten trend będzie na pewno kontynuowany jeszcze w kilku kolejnych latach. Zakładam, że w takiej perspektywie rocznie będzie zamykanych kilkaset placówek – mówi Jacek Chwedoruk, prezes polskiego biura Rothschild.
Jak tłumaczy, są dwa główne powody: pierwszy to konsolidacja w sektorze, a drugi to zmiany technologiczne, w wyniku których coraz większa grupa klientów korzysta z usług bankowych zdalnie i ten trend będzie się nasilał. – Zmniejszać się będzie także liczba pracowników w bankach, zarówno w oddziałach, jak i w centralach, przy czym w przypadku fuzji zatrudnienie w centralach zmniejsza się skokowo – dodaje Chwedoruk.
Ubywa bankowców
W 2015 r. zatrudnienie w branży spadło o ponad 1,7 tys. osób i według danych KNF na koniec grudnia wynosiło niecałe 171 tys. – Trend ograniczania sieci i zatrudnienia widać od kilku lat. Agresywne kampanie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta