Lech Wałęsa bliżej „Bolka”
Były prezydent daje coraz więcej sygnałów świadczących o tym, że kwity z szafy Kiszczaka są autentyczne.
Od momentu odnalezienia prywatnego archiwum gen. Czesława Kiszczaka Wałęsa zdecydowanie zaprzeczał, że dokumenty tajnego współpracownika „Bolka" dotyczą właśnie jego. „Ja naprawdę nie zgodziłem się nigdy na współpracę agenturalną z SB. Ja naprawdę nie dałem się złamać. Ja naprawdę nie brałem żadnych pieniędzy. Ja naprawdę nie doniosłem na nikogo ani ustnie, ani na piśmie" – zarzekał się wielokrotnie.
Ale ostatnie wpisy Wałęsy na jego blogu pokazują, że były prezydent zaczyna zmieniać linię. „Nie chcę, ale muszę. Kręcę, mataczę, kluczę" – stwierdził nieoczekiwanie, nawiązując zresztą do swego prezydenckiego zawołania sprzed ponad ćwierćwiecza. „Podaję sprzeczne informacje. [...] Nie chcę i nie mogę kłamać, ale ujawnić też nie mogę. [...] Więc pytany kluczę, odpowiadam maskująco, to powoduje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta