Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Musimy rozbić islamskie getta

26 marca 2016 | Plus Minus | Roman Graczyk
Przeszukania na brukselskim Dworcu Głównym: antagonizujące – i daremne
autor zdjęcia: Patrik Stollarz
źródło: AFP
Przeszukania na brukselskim Dworcu Głównym: antagonizujące – i daremne
Defensywa państwa w błękicie: ewakuacja ulicy Wetstraat w pobliżu jednej z zaatakowanych stacji metra
źródło: BELGA/AFP
Defensywa państwa w błękicie: ewakuacja ulicy Wetstraat w pobliżu jednej z zaatakowanych stacji metra

Po zwycięstwie w Syrii, Iraku i Turcji islamiści zechcą utworzyć kalifaty w Grecji, potem we Francji i w Niemczech, 
a w końcu ich zielony sztandar załopoce nad bazyliką św. Piotra w Rzymie – stolicy kalifatu włoskiego.

Po każdym spektakularnym zamachu terrorystycznym w Europie słyszymy to samo: tym razem trzeba przemyśleć na nowo gwarancje naszego bezpieczeństwa. Nie da się powiedzieć, że państwa europejskie, które w XXI wieku ucierpiały od wielkich zamachów islamistycznych (Hiszpania, Wielka Brytania, Francja), nic nie poprawiły w swojej polityce bezpieczeństwa.

A jednak zamachy takie jak ten z 22 marca w Brukseli ciągle się zdarzają. I długo jeszcze będą się zdarzać. Europa, jaką znaliśmy – bezpieczny port dla wszystkich uciekających przed brakiem bezpieczeństwa w swoich krajach – skończyła się. I mimo gromkich zapewnień europejskich liderów nie wiadomo, kiedy powróci. A nawet – czy powróci.

Policjanci i kontrole nie wystarczą

Europejczycy muszą się nauczyć żyć na co dzień z tym zagrożeniem. Tak jak od 1948 roku mieszkańcy Izraela codziennie liczą się z tym, że bomba może wybuchnąć wszędzie – w autobusie, na targu czy w kawiarni. Francuzi byli w szoku, gdy w styczniu 2015 roku oddano strzały do dziennikarzy satyrycznego pisma i do klientów koszernego sklepu, a potem gdy w listopadzie zaatakowano kibiców meczu piłkarskiego, słuchaczy rockowego koncertu i bywalców kawiarni. Belgowie byli w szoku w miniony wtorek, gdy bomby wybuchły w hali odlotów lotniska Zavantem i na stacji metra Maelbeek.

Ale to zdziwienie to tylko refleks...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10405

Wydanie: 10405

Zamów abonament