Listy ciemnych towarzyszy
Korespondencja hierarchów Kościoła w Polsce z niesławnym Urzędem do spraw Wyznań i aparatczykami nawet w drugorzędnych sprawach pokazuje wielkość tych pierwszych i małość tych drugich.
Od miesięcy pracuję, siedząc pod wielkim obrazem Malczewskiego, na którym Pan Jezus obejmuje głowę zbolałego pana Jacka. Nad Doliną Jozafata wschodzi blade słońce. Szkielety umarłych jeszcze nie zaczęły oblekać się w ciała. Ta kompozycja skłania do refleksji eschatologicznych. Dokumenty Sekretariatu Prymasa Polski kardynała Stefana Wyszyńskiego z czasów komunistycznej niewoli skłaniają z kolei do rozważań o mniej teologicznym charakterze.
Przeglądam akta, wśród których niemałą część stanowi korespondencja hierarchów Kościoła w Polsce z reżimowymi urzędnikami różnych szczebli. Jako człowiek wierzący traktuję listy św. Jana Pawła II i Sługi Bożego Stefana Wyszyńskiego jako relikwie trzeciego stopnia. Lecz do zawartych w nich informacji podchodzę jako historyk i oceniam je wyłącznie z naukowego punktu widzenia. Widać w nich wielkość i mądrość Prymasa Tysiąclecia i krakowskiego arcybiskupa. A także ewangeliczną cierpliwość, także do prześladowców Kościoła.
Co potwierdza się już po pierwszej lekturze? Komuniści konsekwentnie zwalczali Kościół w Polsce od roku 1944 do końca istnienia PRL. Zarówno Bierut, Gomułka, jak i Gierek mieli do wiary stosunek jednoznacznie wrogi. Różnili się tylko podejściem do „tematyki klerykalnej". Kościół miał chwilę oddechu tylko przez parę miesięcy między listopadem 1956 roku a marcem roku następnego. Ta chwila...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta