Ocalić polską szkołę
Dziś największym problemem polskiej edukacji nie jest niski poziom nauczania, niewłaściwy dobór lektur czy nawet duży odsetek oblanych matur. Jest nim zaniedbana sfera wychowania – pisze nauczyciel etyki.
Ocena kondycji polskiej szkoły w drugiej dekadzie XXI wieku może nastręczać nie lada trudności. Gdy po kilkunastu latach odwiedzimy pierwszą lepszą placówkę, zazwyczaj od razu gołym okiem widać różnicę. Rzutniki, tablice multimedialne, pracownie informatyczne, ale też szkolne boiska nie są już tylko luksusem dla wybranych. Nie może to jednak zaciemniać prawdziwego obrazu szkoły, która jest obiektem ciągłych, zwykle nieudanych, eksperymentów w sferze dydaktycznej i wychowawczej.
Dziś należy postawić pytanie o kierunek zmian w polskiej szkole, sensowność „reformowania" reform. Wprawdzie nie istnieją złote recepty na wszelkie niedomagania polskiej edukacji, ale jest kilka kierunków zmian pozwalających się jej wydostać z kryzysu, w którym się znalazła.
Szkodliwe trendy
Dziś największym problemem polskiej edukacji nie jest niski poziom nauczania, niewłaściwy dobór szkolnych lektur, kondycja szkół zawodowych czy nawet duży odsetek oblanych matur. Główną bolączką naszej szkoły jest zaniedbane wychowanie.
Kryzys wychowania to przede wszystkim wynik zaniedbań rodziny czy szkodliwych trendów z Europy Zachodniej głoszących hasła praw dziecka i nieograniczonej wolności. Choć często szkoła wręcz przejmuje wiele obowiązków rodziny, to nie pozostaje całkiem bez winy.
Przez lata nasze władze oświatowe nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta