Schetyna: Tusk na prezydenta
Grzegorz Schetyna | Donald Tusk jest idealnym kandydatem, bo pobił PiS niezliczoną ilość razy – mówi lider PO.
"Rzeczpospolita": Oficjalnie pan mówi, że nie cieszą pana słowa reprymendy prezydenta USA wobec działań PiS. Ale przecież opozycja czekała na to upomnienie z ogromną nadzieją.
Grzegorz Schetyna, przewodniczący Platformy Obywatelskiej, były marszałek Sejmu: Jeśli najpotężniejszy polityk świata zwraca się do prezydenta Polski ze słowami pouczenia, to przypomina mi to napomnienia skierowane do azjatyckich dyktatorów. I to mnie wcale nie cieszy. Jednocześnie dobrze, że PiS się przekonało, że jego działania – sparaliżowanie Trybunału, przejęcie mediów publicznych, likwidacja służby cywilnej i inne projekty przepychane butem w Sejmie – są obserwowane i analizowane przez najważniejsze kraje oraz polityków na świecie.
Obama kończy swe rządy, Unia Europejska ma większe problemy niż PiS. Może Jarosław Kaczyński może sobie pozwolić na ignorowanie takich uwag.
Oczywiście, że nie może. Nie wolno mu. Jak mawiał Wałęsa – żeby nie mieć gorączki, najlepiej stłuc termometr. Z powodu takiej krótkowzrocznej polityki, Polska znalazłaby się całkowicie na marginesie.
Na marginesie? Weźmy szczyt NATO. Obama nie przeniósł szczytu i przyjechał do Warszawy – mimo pogłosek, że zbojkotuje PiS. I potwierdził wcześniejsze zobowiązania.
Zasadnicze ustalenia dotyczące warszawskiego szczytu zapadły wiosną...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta