Firanki są wieczne
Zdarzają się rzeczy, o których nie śniło się nie tylko filozofom, ale nawet autorom powieści kryminalnych. Bo czy którykolwiek z nich, niechby i nazywał się nawet Stephen Edwin King lub Marek Krajewski, wymyśliłby mężczyznę, który podając się za profesora molestował studentki?
Spokojnie, na to wpadłby nawet sztyft (wyrażenie z arsenału języka polsko-wielkopolskiego oznaczającego rzemieślniczego ucznia). Rzecz w tym, że ów „profesor" robił to – bezkarnie i z sukcesami – przez lat czterdzieści! Co więcej, robił to na najbardziej szacownych uczelniach statecznego Grodu Przemysława, w tym również na Uniwersytecie Adama Mickiewicza, tej kuźni wielkopolskich elit.
Sposób był prosty. Zaczepianym na uczelni studentkom mężczyzna przedstawiał się jako profesor i namawiał do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta