Decyzja nawet do aresztu
Aresztant, który w trakcie osadzenia odbierał listy od fiskusa, a po wyjściu nie zmienił adresu, nie przekona go później, że nie dostał rozstrzygnięcia i nie odwołał się w terminie bez swojej winy.
Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną podatnika, któremu skarbówka nie chciała przywrócić terminu odwołania.
Chodziło o decyzję określającą zobowiązanie w podatku dochodowym od osób fizycznych za 2007 r. z tytułu odpłatnego zbycia papierów wartościowych. Pech chciał, że w czasie postępowania podatnik przebywał w areszcie śledczym.
Osadzony uważał, że konsekwentne doręczanie mu korespondencji wyłącznie na adres aresztu śledczego świadczy o pozbawieniu go praw. Fiskus...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta