Podatek od handlu: czy resort rozumie, co napisał?
Przepisy dotyczące podatku od sprzedaży detalicznej, które zaczną obowiązywać od września, nie pozostawiają złudzeń co do ich interpretacji. Ministerstwo Finansów zdaje się tego nie zauważać. Wskazane byłoby jednak, by swoje stanowisko zweryfikowało – pisze ekspertka Anna Janczewska.
Podatek od sprzedaży detalicznej na etapie prac legislacyjnych budził ogromne kontrowersje. Ostatecznie ustawa o tym podatku została uchwalona i opublikowana w Dzienniku Ustaw. Wchodzi w życie 1 września 2016 r. , jednak podatnicy mogą mieć wątpliwości co do tego, jak prawidłowo wyliczyć podatek. Z uzasadnienia projektu ustawy wynika bowiem, że obowiązek podatkowy powstaje w danym miesiącu w stosunku do sprzedawców detalicznych w chwili osiągnięcia przychodu przekraczającego 17 mln zł i dotyczy przychodu osiągniętego od chwili przekroczenia tej kwoty.
Dalej w uzasadnieniu możemy przeczytać, iż projekt ustawy wprowadza dwie miesięczne stawki podatku. Pierwszą w wysokości 0,8 proc. dla przychodu do wysokości 170 mln zł i drugą w wysokości 1,4 proc. dla nadwyżki przychodu ponad kwotę 170 mln zł. Przy czym – jak wynika z uzasadnienia – sprzedawca, który osiągnie przychód podlegający opodatkowaniu w danym miesiącu do wysokości 170 mln zł, zapłaci podatek wyłącznie według stawki 0,8 proc. liczonej od nadwyżki ponad 17 mln zł. Natomiast sprzedawca, który miesięcznie osiągnie 400 mln zł, zapłaci podatek według stawki 0,8 proc. od przychodu (ponad kwotę wolną) do wysokości 170 mln zł i według...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta