Za dużo ingerencji w biznes
Sławomir Horbaczewski Aby plan Morawieckiego skutecznie uaktywnił potencjał inwestycyjny polskich firm, państwo powinno zająć się przede wszystkim poprawą jakości administracji i prawa.
Atmosfera towarzysząca powstawaniu „Strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju" oraz rozbudzone oczekiwania (dodatkowo podsycane przez samego wicepremiera Morawieckiego, który zapowiadał, że dokument opracowywany przez zespół ekspertów, będzie kompleksową odpowiedzią na kluczowe wyzwania stojące przed polską gospodarką) powodują, że planowi stawia się poprzeczkę bardzo wysoko. Pojawiły się głosy krytyczne, m.in. wskazujące, że prezentuje on zmianę podejścia do gospodarki i wprowadzenia systemu centralnego planowania i sterowania gospodarką, przypominającego to, co miało miejsce przed 1989 rokiem i co skończyło się katastrofą gospodarczą.
Uwolnić środki firm
Przedstawiona przez rząd Strategia jest obszerna i odnosi się do szerokiego spektrum zagadnień, które dla perspektyw rozwoju społeczno-gospodarczego Polski będą miały podstawowe znaczenie. Postawione zadania są bardzo obszerne, wymagają zgromadzenia i zainwestowania ogromnych środków i w Strategii zakłada się odważnie, że do jej realizacji mogą posłużyć również pieniądze przedsiębiorców prywatnych.
Polska ma jeszcze wiele możliwości, aby przyciągać atrakcyjne inwestycje przemysłowe
Rzeczywiście polski biznes zgromadził istotne zasoby wolnej gotówki, które obecnie nie do końca są efektywnie zagospodarowywane...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta