Tablet na koszt firmy bez PIT
Pracownik, który dostaje pieniądze za wykorzystywany w pracy własny laptop czy telefon, nie musi płacić podatku.
Dobra wiadomość dla firm, które rekompensują pracownikom koszty używania w pracy prywatnych komórek, tabletów czy laptopów. Fiskus zgadza się, że pieniężny ekwiwalent może być zwolniony z PIT. Nawet wtedy, gdy firma wypłaca go z góry za kilka lat.
Eksperci nie mają wątpliwości, że to dobry sposób na przekazanie pracownikom nieopodatkowanego wynagrodzenia, wcześniej rzadko wykorzystywany z powodu niekorzystnych interpretacji skarbówki. Ostatnio fiskus jest jednak łaskawszy. Oczywiście może sprawdzić, czy dany sprzęt faktycznie służy potrzebom firmy. Dlatego warto mieć dowody, które to potwierdzają.
Trzeba także pamiętać, żeby nie przesadzić przy obliczaniu kwoty ekwiwalentu. Skarbówce nie spodoba się na pewno wypłacanie przez rok np. po 500 zł miesięcznie za używanie tabletu wartego 2 tys. zł.
Firma może też zwracać pracownikom koszty służbowych połączeń. Te kwoty nie powinny być doliczane do ich przychodów, gdyż są ponoszone w interesie pracodawcy. —wp >C1