Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zaburzone zaufanie społeczne

10 września 2016 | Plus Minus | Ewelina Pietryga
 Grając z innymi, osiągamy sukces łatwiej niż w pojedynkę. Z jednym Robertem Lewandowskim wygrywa cała drużyna, choć z kolei on sam, grając wśród marnych kompanów, do niczego by nie doszedł.
autor zdjęcia: Piotr Guzik
źródło: Fotorzepa
Grając z innymi, osiągamy sukces łatwiej niż w pojedynkę. Z jednym Robertem Lewandowskim wygrywa cała drużyna, choć z kolei on sam, grając wśród marnych kompanów, do niczego by nie doszedł.
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Fotorzepa

Wspólnotę można budować od dołu przez rodzinę, przyjaciół, sąsiadów czy współpracowników. Zaufanie społeczne odnosi się bowiem również do rzeczy małych. Dobrze, gdy wiem, że w razie potrzeby sąsiad użyczy mi cukru - mówi socjolog Piotr Sztompka.

Plus Minus: „Dowieriaj, no prowieraj" – mawiał towarzysz Stalin. Ufaj, ale sprawdzaj. Trudno uwierzyć, by jego prawdy stały się polskim credo, badania dowodzą jednak, że od lat mamy problem z wzajemną nieufnością.

Z jednej strony z nadmierną nieufnością: w rankingach zaufania społecznego, w których przodują kraje skandynawskie: Dania, Norwegia, Szwecja czy Islandia, zajmujemy ostatnie pozycje przed Bułgarią, Cyprem i Słowacją...

A z drugiej strony?

Ze ślepą ufnością, równie złą, co paranoiczna podejrzliwość. Kredytu zaufania trzeba udzielać, opierając się na mocnych przesłankach. Nam zdarza się czynić to tylko ze względu na czyjś dobry wygląd czy elegancję małżonki...

Dlatego widzę w nieufności zdrowy mechanizm obronny. Nie ufając ongiś naiwnie, że państwo sprawuje elementarny patronat nad zbiorowym interesem obywateli, nie byłabym dziś frankowiczem...

Ma pani rację, nieufność jest w pewnym sensie mechanizmem obronnym. Pod warunkiem jednak, że (podobnie jak zaufanie) opiera się na pewnych racjach. Powtórzę: najistotniejszą kwestią jest opieranie zaufania lub sceptycyzmu nie na odruchach, wrażeniach czy powierzchownych obserwacjach, ale na mocnych, racjonalnych przesłankach.

Jakie to przesłanki?

Po pierwsze: zanim obdarzymy kogoś zaufaniem, warto o nim co nieco wiedzieć. Znać jego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10545

Wydanie: 10545

Zamów abonament