Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zapomniany korowiec

10 września 2016 | Plus Minus | Jan Olaszek

W sporach o powstanie KOR-u najczęściej padają nazwiska z jednej strony Antoniego Macierewicza i Piotra Naimskiego, a z drugiej Jacka Kuronia. O Wojciechu Onyszkiewiczu mało kto pamięta.

Tymczasem to do niego jako pierwszego zwrócił się w lipcu 1976 r. Antoni Macierewicz w sprawie pomocy dla represjonowanych robotników. Propozycja padła w czasie wieczornego spaceru po Muranowie, gdzie mieszkał Onyszkiewicz. Z Macierewiczem przyjaźnili się i znali się od lat: ze środowiska Czarnej Jedynki – słynnej drużyny harcerskiej – oraz studiów historycznych.

„Pamiętam długi wieczorny spacer po placu koło pomnika Bohaterów Getta. I wybór, którego trzeba było dokonać" – wspominał Onyszkiewicz. „Albo zaangażuję się w zorganizowanie akcji pomocy, działanie zgodne z najbardziej elementarnymi moralnymi odruchami, ale na pewno od razu pożegnam się z bardzo ważnym działaniem w Czarnej Jedynce, a w dalszej kolejności z niedawno rozpoczętą pracą w Instytucie Badań Pedagogicznych, a kiedyś może też z wolnością, albo odmówię. Nie będzie żadnych represji, lecz nie pozbieram się ze wstydu".

Onyszkiewicz czuł, że gdyby odmówił, to i tak nie mógłby działać dalej w harcerstwie, bo zaprzeczyłby wartościom, które starał się wpajać innym. Dla Macierewicza udział w akcji Onyszkiewicza miał bardzo istotne znaczenie ze względu na samo zaangażowanie przyjaciela, jak i rolę, jaką odgrywał on w harcerstwie. „Pamiętam, że z wielką ulgą przyjąłem to, że się zgodził" – wspominał Macierewicz.

W tych dniach w warszawskim sądzie na Lesznie rozpoczął się...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10545

Wydanie: 10545

Zamów abonament