Trudno kupić, trudno odebrać
Akcje Banku Śląskiego
Trudno kupić, trudno odebrać
Zdaniem dyrektora Sławomira Sikory z Ministerstwa Finansów oferta publiczna Banku Śląskiego mimo wszystko była udana. Na pewno wpłynie też ożywiająco na giełdę -- gdyby tylko połowa z kupujących te akcje założyła nowe rachunki inwestycyjne, przybyłoby ich ponad dwa razy tyle, ile jest obecnie we wszystkich domach maklerskich.
Zważywszy, że w grę wchodziło ulokowanie na rynku liczby akcji siedem razy większej niż w przypadku WBK (uwzlędniając przesunięcie do ofery publicznej 1, 4 mln akcji, co jest już przesądzone, chociaż formalna decyzja ma zapaść w tym tygodniu) , ministerstwo miało obawy, czy akcje w ogóle...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta