Początki systemu
Książka, VAT-owany papier i szara strefa
Początki systemu
Lady i witryny księgarskie prezentują się dziś efektowniej, niż parę lat temu. Dostojne albumy, błyszczące, lakierowane okładki kuszą złoconymi tytułami. Nie ma kolejek przed księgarniami. Czy problem książki, jej dostępności został rozwiązany? Nie.
Prolongata zarządzenia ministra finansów utrzymującego stawkę "O" (zerową) VAT dla książek i czasopism w roku przyszłym ucieszyła wydawców. Drukarzy zmartwiła. Interesy tych grup, przed laty wspólne, rozbiegły się. Dlaczego?
Pod koniec 1991 r. podniesiono cła na importowane książki, druki i surowce niezbędne do ich produkcji. Protesty środowisk twórczych i naukowych, bibliotekarzy, wydawców i prasy wymusiły na ówczesnym rządzie cofnięcie podwyżki. Zniesiono cło na książki, ale nadal obciążone są nim materiały poligraficzne: papiery lepszych gatunków, farby, filmy, kleje nie produkowane w Polsce, które drukarnie muszą importować. Opłaty celne na półprodukt podnoszą co najmniej o 15 procent koszty produkcji książki drukowanej w rodzimych drukarniach, inne podatki mogą go powiększyć nawet do 23 proc. Jeśli obcy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta