Informacje
Informacje
NR 291 (3635) 14 grudnia 1993
KULTURA
Polityczna kariera Jana Olszewskiego
Z bronią u nogi
Zapytany wczoraj, czy będzie w najbliższych wyborach kandydatem prawicy na prezydenta, Jan Olszewski odpowiedział krótko: "Nie! ". Jeszcze niedawny niemal pewny kandydat prawicy na prezydenta udzielił tak jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie po raz pierwszy, a przyczyną takiej stanowczości była prawdopodobnie seria porażek, które mogą oznaczać koniec kariery politycznej mecenasa: klęska w wyborach parlamentarnych, a wreszcie porażka w wyborach na przewodniczącego partii, którą Olszewski kiedyś sam stworzył. Przyczyny przegranej może wyjaśniać opinia Romualda Szeremietiewa: -- Jan Olszewski jest tak rozważny w podejmowaniu decyzji, że często do podjęcia decyzji w ogóle nie dochodzi -- uważa następca byłego premiera na stanowisku przewodniczącego RdR.
Droga mecenasa Jana Olszewskiego do wielkiej polityki była długa i jakby nieco przypadkowa. Po raz pierwszy zetknął się bezpośrednio z działalnością publiczną już w latach pięćdziesiątych, gdy brał udział w spotkaniach Klubu Krzywego Koła. Także jego praca zawodowa -- jako obrońcy -- była związana z polityką. Olszewski bronił oskarżonych
w procesach politycznych
pomarcu 1968 roku i po wydarzeniach radomskich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta