Walka wyborcza paraliżuje reformy
NIEMCY
Protestrobotników przeciwko cięciom budżetowym socjaldemokraci wykorzystują w swojejpolitycznej rozgrywce z koalicją. Zwolennicy Kohla tracą popularność, a kanclerz nie ma planu wyjścia z zapa
Walka wyborcza paraliżuje reformy
Nikt nie mówi już w Bonn o możliwości zawiązania się wielkiej koalicji chadecko-socjaldemokratycznej, przynajmniej dziś. Wydarzenia ubiegłego tygodnia, kiedy zrozumiałe skądinąd protesty górników zostały bez pardonu wykorzystane przez socjaldemokratów do czysto politycznej walki, przekreśliły szansę na znalezienie płaszczyzny porozumienia, która pozwoliłaby obu największym partiom przeprowadzić niezbędne głębokie reformy strukturalne.
Dowodem na brak porozumienia była piątkowa debata w Bundestagu, zwołana z powodu demonstracji górników w Bonn. Wśród deputowanych wybuchła awantura spowodowana stanowiskiem, jakie SPD zajęła w sprawie tego protestu. Romantyczny zryw klasy robotniczej, z wtargnięciem do zamkniętej dzielnicy rządowej, został zainicjowany przez przewodniczącego frakcji SPD w Bundestagu, Rudolfa Scharpinga. Kiedy kanclerz Helmut Kohl odmówił prowadzenia negocjacji ze związkiem zawodowym górników pod naciskiem tłumu i obiecał je wznowić wówczas, gdy protestujący powrócą do domu, szef frakcji SPD powiedział: "Jeśli pan Kohl...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta