Unia broni się przed uzależnieniem od dostaw rosyjskiego gazu
Lekcja z kryzysów naftowych
Unia broni się przed uzależnieniem od dostaw rosyjskiego gazu
Po podpisaniu wieloletniego porozumienia z Rosją Polska nie jest na razie bardziej uzależniona od dostaw gazu z jednego z najbardziej niestabilnych regionów świata niż wiele innych krajów Unii Europejskiej. Przed przystąpieniem do UE nasz kraj powinien jednak pójść śladami państw "15", które starają się dziś zapewnić większe bezpieczeństwo dostaw tego strategicznego surowca poprzez budowę zintegrowanej w skali UE sieci gazociągów, inwestycje w magazyny i terminale do odbioru skroplonego gazu. a także zawarcie kontraktów z innymi dostawcami gazu -- powiedziano "Rz" w Komisji Europejskiej. -- Tego nauczyły nas kryzysy naftowe w latach 70. , a ostatnio skutki wojny nad Zatoką Perską -- mówią urzędnicy w Brukseli.
Gaz ziemny jest w Europie Zachodniej coraz bardziej modny. Jego zużycie w ostatnich 6 latach wzrosło o blisko 40 proc. , osiągając wkrajach "15" 353 mld msześc. , i w ciągu najbliższych 25 lat ma zwiększyć się o kolejne 45-65 proc. Dzięki temu udział gazu w zaspokajaniu globalnych potrzeb energetycznych UE wzrośnie z obecnych 20 do 26 proc. w roku 2010. Już dziś gaz jest po ropie (43 proc. łącznego zużycia energii) głównym źródłem zasilanie wkrajach "15", przed węglem (17 proc. ) i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta