Bluźnierstwo
Bezkarne znieważanie obiektów sakralnych, staje się wyzwaniem, któremu wierzący powinni stawić czoło
Bluźnierstwo
KS. MAREK STAROWIEYSKI
31
grudnia 1996 w kościele Zbawiciela w Warszawie katolicy warszawscy zainaugurowali uroczyście rok Chrystusa, pierwszy z trzech lat przygotowujących chrześcijaństwo do drugiego milenium. Półtora miesiąca później osoby, które uznać muszę za niewierzących, zainaugurowały na swój sposób rok Chrystusa. Na placu Konstytucji, nieopodal tegoż kościoła Zbawiciela, wywieszono ogromny afisz znieważający Chrystusa. Afisz jest zbyt plugawy, by go tu opisywać. Ten, który jest miłością, który oddał swoje życie za ludzkość i jest ogólnoludzkim symbolem poświęcenia -- dla wierzących i niewierzących -- został publicznie splugawiony.
Dla wielu osób plakat zapowiadający film "Skandalista Larry Flynt" jest tylko wyrazem swobody twórczej. Dla mnie jednak jest bluźnierstwem. Co to znaczy?
Znieważenie osoby
By zrozumieć, czym jest bluźnierstwo, należy najpierw zrozumieć, kim jest dla katolika Bóg. Bóg to nie idea. Bóg jest osobą. Kimś, kogo kocham bardziej niż bliskich. Tym bardziej że Chrystus, w którego wierzę, oddał za mnie swoje życie; nie tylko zresztą za mnie, ale za wszystkich, także za...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta