Antoniego podziwiam
Bracia! Zaniepokoiłem się, gdy doszła do mnie informacja o tym, że moje listy do Was wyciekły do prasy. Także ten, który napisałem do Siewcy, a Wy otrzymaliście go do wiadomości. Nie wiem, który z Was posunął się do tej niegodziwości, ale to jest zdrada! Nie możecie bowiem dwóm panom służyć.
Pytaliście mnie ostatnio o kwestię Lecha, która Was dzieli. Doradzałbym umiarkowanie, bo kimże jesteśmy, by to wszystko oceniać? Mówicie, że trzeba, by jego anioł namówił go do tego, by stanął w prawdzie. A cóż to jest prawda? Pamiętacie, co Siewca powiedział, gdy przyprowadzono mu pewną kobietę przyłapaną na cudzołóstwie? Czy w jej stronę poleciał jakikolwiek kamień? Nie. Wszyscy uciekli. A pamiętacie, jak Siewca mówił, by nie sądzić, abyście „nie byli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta