Dobre efekty brukselskiej awantury
Jak budować mocarstwo
Politycy PiS na wyścigi deklarują – Polska nie chce opuścić Unii Europejskiej, nie po drodze nam z secesjonistami w rodzaju Le Pen czy Wildersa. Przeciwnie – chcemy ją wzmacniać poprzez reformy nadające większą efektywność jej pracom. Nareszcie afera z polskim oporem przeciwko wyborowi Donalda Tuska zaczyna przynosić jakieś pozytywne skutki: twarde „tak" dla UE. Oby tak dalej. Klęskę naszej dyplomacji w Brukseli najlepiej przykryć teraz pozytywnymi, proeuropejskimi inicjatywami. Ani kroku w kierunku wyjścia z UE. Kto zechce go uczynić, dopuści się zdrady interesów narodowych.
Trzeba scalać Unię
Geopolityka jest nieubłagana. Słaba Unia to słaba Polska, a Polska poza Unią to katastrofa. Sumowanie wszelkich potencjałów, od demograficznego i ekonomicznego po militarny, pokazuje czarno na białym, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta