Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jak się pozbyć euro?

08 kwietnia 2017 | Plus Minus | Hubert Kozieł
źródło: Bloomberg

Od wybuchu kryzysu co jakiś czas powracają pomysły zmniejszenia lub całkowitego rozmontowania strefy euro. Kiedyś uznawano je za domenę oszołomów, teraz są rozważane coraz bardziej serio.

Strefa euro jest jak hotel California, z piosenki o tym tytule. Możesz się tam zameldować, ale nie możesz go opuścić – żartował były grecki minister finansów Janis Waroufakis. Czynił wyraźną aluzję do własnego kraju, który bez względu na okoliczności wciąż pozostaje w eurostrefie.

Choć w Berlinie, Atenach i innych europejskich stolicach wielokrotnie sugerowano, że należy się przygotować na Grexit, to Europejska Unia Walutowa trwa niewzruszenie. Nie tylko się nie rozpadła, ale od wybuchu światowego kryzysu zdołała się powiększyć o państwa bałtyckie. Gdy na początku 2012 r. rozmawiałem z niemieckim, eurosceptycznym ekonomistą Bruno Banduletem, autorem książki „Ostatnie dni euro", przekonywał mnie, że Mario Draghi, szef Europejskiego Banku Centralnego zdoła przedłużyć żywot Eurolandu. W jaki sposób? – Pracował kiedyś w Goldman Sachs, więc wie wszystko o alchemii finansowej – mówił Bandulet.

Jego przepowiednia się sprawdziła, a EBC za pomocą wymyślnych instrumentów powstrzymał kryzys zadłużeniowy w Europie. Grecja została spacyfikowana przez wierzycieli, a jej problemy zamiecione pod dywan. Podobnie stało się z wciąż dalekimi od rozwiązania problemami Włoch. Mimo to ostatnio znów słychać głośne rozważania ekspertów na temat możliwego zmniejszenia lub nawet całkowitego rozmontowania strefy euro. Wszak w przedwyborczych sondażach we Francji świetnie sobie radzi Marine Le...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10721

Wydanie: 10721

Zamów abonament