Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Na marsze KOD chodzę z wyższej potrzeby

08 kwietnia 2017 | Plus Minus | Piotr Witwicki
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa

Paulina Piechna-Więckiewicz, Inicjatywa Polska | Jarosław Kaczyński pogardę doprowadził do perfekcji. Gdy go czasem słucham, to tęsknię za prawicowymi politykami z lat 90. Dlatego też Polacy wspominają Unię Wolności. To byli ludzie o wysokim poziomie ideowości i wyższej kulturze politycznej. Im o coś chodziło.

Plus Minus: Jak to jest ciągle startować do Sejmu i ciągle się do niego nie dostawać?

Paulina Piechna-Więckiewicz: Po prostu młodo zaczęłam. Szczerze mówiąc, nie żałuję żadnego z tych startów. Choć wiem, jak to wygląda w notce na Wikipedii: bezskutecznie, bezskutecznie, bezskutecznie.

Ostatnio to nawet cała Zjednoczona Lewica bezskutecznie.

Byliśmy przekonani, że wejdziemy, ale nie uważam, że projekt był zły.

Jednak się rozpadł.

Były konflikty między organizacjami i liderami. Nic na siłę. Może czasem lepiej robić coś wartościowego, ale osobno.

I takim osobnym tworem jest Inicjatywa Polska?

Inicjatywa Polska to jest grupa osób...

Czterech osób?

Jest już kilkaset osób i ciągle się do nas ktoś przyłącza. Naszym założeniem nie był projekt masowy, tylko ruch dla samorządowców i osób z organizacji pozarządowych.

W ogóle to brzmi jak nazwa dla jakiejś prawicowej partii.

Chcieliśmy odczarować słowo „Polska". Nie może być tak, że kojarzy się tylko z patriotyzmem w wersji nacjonalistycznej, że Polska tylko dla Polaków, a ziemia dla ziemniaków. Polska może być też dla myślących inaczej niż ci, którzy tatuują sobie Polskę na nodze.

A co wy sobie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10721

Wydanie: 10721

Zamów abonament