Polski węgiel nie jest na straconej pozycji
Rozsądek ekonomiczny i bezpieczeństwo energetyczne kraju nakazują przy wyborze źródeł energii zachować jak największą autonomię surowcową.
Sławomir horbaczewski
Rośnie nacisk na ekologię i wykorzystywanie społecznych obaw do wdrażania – poprzez regulacje UE i traktaty międzynarodowe – rozwiązań, które często tylko pozornie mają cel proekologiczny. Faktycznie bywają korzystne dla producentów rozwiązań technologicznych wykorzystywanych w energetyce odnawialnej, np. turbin wiatrowych. Dlatego u podstaw decyzji co do kierunku rozwoju polskiej energetyki leżeć muszą względy ekonomiczne, a przede wszystkim społeczne i polityczne.
Trzeba iść pod prąd
Rozsądek ekonomiczny i bezpieczeństwo energetyczne kraju nakazują zachować jak największą autonomię surowcową i lokalizować jak największą część łańcucha wytwarzania energii elektrycznej – od wydobycia surowca poprzez jego transport do wykorzystania w elektrowniach – w kraju. I to mimo faktu, że naszym podstawowym surowcem energetycznym jest węgiel kamienny i brunatny, który ze względu na większą emisję CO2 jest uznawany przez organizacje proekologiczne oraz Unię Europejską za „zło wcielone" energetyki, które jak najszybciej trzeba wyeliminować różnymi formalnymi limitami i obostrzeniami finansowymi.
Polska elektroenergetyka stoi przed koniecznością modernizacji i rozbudowy infrastruktury z uwagi na rosnące potrzeby energetyczne rozwijającej się gospodarki (efekt...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta