Prawa człowieka to nie jest pusty slogan
O pomaganiu drugiemu człowiekowi, działalności pro bono dużych kancelarii oraz o roli edukacji prawnej młodzieży opowiada adwokat, Prawnik Pro Bono 2016, w rozmowie z Renatą Krupą-Dąbrowską.
Rz: Nie boi się pani podejmować trudnych spraw, często kontrowersyjnych społecznie, jak w przypadku chorej psychicznie, której odebrano prawo bycia matką?
Sylwia Gregorczyk-Abram: To była trudna sprawa. Chora na schizofrenię, pozbawiona środków do życia, urodziła dziecko.
Sprawa nie była dla mnie jednoznaczna moralnie. Nie byłam do końca przekonana, czy dziecko powinno na pewno pozostać z matką. Było to jednak bez znaczenia, wewnętrzne przekonania adwokata nie powinny wpływać na decyzje, jakie podejmuje jako obrońca czy pełnomocnik.
W tej sprawie opieka społeczna i sąd zachowały się bezdusznie. Chciano jak najszybciej zakończyć postępowanie. Nikt z nią nie porozmawiał, odebrano jej dziecko i umieszczono w rodzinie zastępczej. Sąd nie przyznał jej pełnomocnika z urzędu, choć były ku temu przesłanki, a miejski ośrodek opieki społecznej nie pomógł jej tak, jak powinien, w tej trudnej sytuacji. pani nie została należycie przesłuchana i zbadana, a opinia biegłych nie spełniała podstawowych wymogów. Tak się nie robi.
Potraktowano ją jak rzecz, a nie człowieka. Na prośbę ówczesnego wiceprezesa Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka dr. Adama Bodnara postanowiłam więc pomóc. Chciałam doprowadzić do tego, by się właściwie nią zajęto i oceniono obiektywnie, zgodnie z procedurami, czy może opiekować się swoim dzieckiem czy nie. Moja...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta