Opowieść tajemniczego reżysera
Teksas, świat muzyki, kłębowisko ambicji, pragnienie miłości i mnóstwo gwiazd w filmie „Song to Song".
barbara hollender
Amerykanin Terrence Malick to postać legenda. Nie pokazuje swojej twarzy, nie pojawia się publicznie na festiwalach, nie udziela wywiadów. I od jakiegoś czasu konsekwentnie jako reżyser szuka nowego filmowego języka.
„Song to Song" nakręcił w rodzinnym teksaskim mieście Austin. Zabrał widzów na muzyczne festiwale South by Southwest, Austin City Limits i Fun Fun Fun Fest, by opowiedzieć o wolności, ambicjach, ale przede wszystkim o ludziach rozpaczliwie szukających miłości, uwikłanych we własne tęsknoty, w niemożność otworzenia się na drugiego człowieka. W poszukiwaniu wolności nie chcą przyznać się do uczucia, bo staje się ono dla nich rodzajem więzienia.
Faye – dziewczyna, która chce zostać piosenkarką – wdaje się w romans z producentem muzycznym Cookiem. W jego eleganckim, modernistycznym domu poznaje muzyka...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta