Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Idąc w ślady ojca

03 czerwca 2017 | Plus Minus | Wiktor Ferfecki
Stanowisko szefowej komisji śledczej zaproponował Małgorzacie Wassermann Jarosław Kaczyński. Czy będą kolejne propozycje?
autor zdjęcia: Stanisław Kowalczuk
źródło: EAST NEWS
Stanowisko szefowej komisji śledczej zaproponował Małgorzacie Wassermann Jarosław Kaczyński. Czy będą kolejne propozycje?

Nawet wśród posłów opozycji Małgorzata Wassermann uchodzi za tytana pracy. Na taką ocenę zasłużyła dzięki pracy w komisji ds. Amber Gold. Czy będzie to dla niej przepustka do dalszej kariery w rządzie lub administracji samorządowej?

Komisja śledcza ds. Amber Gold powstała w lipcu 2016 roku i zdążyła już odbyć ponad 40 posiedzeń. Mimo to 23 maja w szeregi tego zaprawionego w politycznych bojach gremium wdarła się nerwowość. – Dziennikarzy było więcej niż zwykle i ewidentnie było widać wśród posłów PiS presję, by na czymś złapać świadka – relacjonuje członek komisji Krzysztof Brejza z PO.

– Trudno było mi dorwać się do głosu – żali się Witold Zembaczyński z Nowoczesnej. – Był taki ogromny apetyt ze strony PiS i PO na zadawanie pytań świadkowi, że miałem wrażenie uczestniczenia w boksie politycznym – dodaje.

Powód? Tego dnia komisja odbyła swoje najbardziej medialne jak dotąd przesłuchanie. Stanął przed nią były minister transportu Sławomir Nowak.

Powodów do nerwów będzie jeszcze więcej, bo na liście świadków figurują coraz bardziej znane nazwiska. Jeszcze przed wakacjami komisja ma przesłuchać m.in. Michała Tuska, syna byłego premiera, oraz twórców Amber Gold Marcina i Katarzynę P. To jednak tylko przygrywka do przesłuchania świadka numer jeden – Donalda Tuska.

Oznacza to, że komisja, która dotąd wzywała na świadków głównie prokuratorów, sędziów i dyrektorów z ministerstw, których nazwiska niewiele mówiły opinii publicznej, coraz częściej będzie znajdować się w centrum zainteresowania mediów. A wraz z nią jej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10766

Wydanie: 10766

Zamów abonament