Złote wino z góry athos
Firma Tsantali jest jedynym producentem wina na Półwyspie Bałkańskim. Ziemię dzierżawi od rosyjskiej cerkwi. – Jeśli postanowimy zasadzić tu choćby nowy krzew, wszystko musimy załatwiać w... Moskwie – opowiada Perykles Dracos, jeden z szefów wytwórni.
Macedonia, zwłaszcza jej środkowa część, należy do spokojniejszych i bogatszych regionów Grecji. Nie wstrząsają nią tak gwałtowne demonstracje, do jakich dochodzi w Attyce, gdzie leżą Ateny, ani na Peloponezie. Sołuń (Saloniki) to dla wielu prawdziwa stolica Bałkanów i – przez swój wielki port – okno na świat dla wielu państw regionu. Leżący poniżej miasta Półwysep Chalcydycki, czyli Chalkidiki, jest naturalnym punktem docelowym wielu urlopowiczów, a nawet miejscem stałego pobytu ludzi z północnej i zachodniej Europy, niekoniecznie w wieku emerytalnym. Ostatnio również wielkiej liczby Rosjan. Z kolei leżący bardziej na wschód i zasiedlony od tysiąca lat przez mnichów półwysep Athos także przyciąga rzesze turystów, choć wstęp jest tam mocno limitowany i nie dla wszystkich możliwy.
Wariat?
Kilka lat temu, w styczniu 2011 r., zaprzysiężono nowego burmistrza Sołunia, drugiego co do wielkości miasta Hellady i stolicy greckiej Macedonii. Został nim wiekowy, słynny i kontrowersyjny Jannis Boutaris z nestorskiego rodu greckich winiarzy – jednego z największych producentów win w Grecji. To chyba najwyższy urząd w Europie, jaki sprawuje ciągle urzędujący winiarz, choć wiele obowiązków w winiarni przejął już jego syn. Niemniej sam fakt takiego wyboru to wielka promocja miejscowych win. Ale ich ceny nawet na miejscu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta