Zapomniana niemiecka kolonia
Lista poległych w Namibii Polaków jest zadziwiająco długa: Barkowski, Czaplewski, Galecki, Koczarski, Krawczyk i dziesiątki innych, polsko brzmiących nazwisk znajduje się na niemieckich listach żołnierzy, którzy zginęli na tej ziemi.
Etosza to najbardziej znany park narodowy w Namibii i jedno z największych na świecie sanktuariów dzikiej przyrody. Położony wokół niecki suchego słonego jeziora, która bardzo rzadko wypełnia się wodą, stanowi raj dla wielu gatunków afrykańskiej fauny. Park został ustanowiony decyzją gubernatora Niemieckiej Afryki Południowo-Zachodniej, doktora Friedricha von Lindequista, 22 marca 1907 roku. Jego pierwotna powierzchnia była ogromna, wynosiła prawie 100 tysięcy kilometrów kwadratowych (jedna trzecia powierzchni Polski) i sięgała graniczącej z portugalską Angolą rzeki Kunene. Obecna powierzchnia, po wielu modyfikacjach, uległa zmniejszeniu, ale nadal jest ogromna, przeszło 22 tysiące kilometrów kwadratowych, to więcej niż cały Dolny Śląsk.
Dwadzieścia jeden lat wcześniej, w 1886 roku, zaledwie 4 lata po proklamowaniu Niemieckiej Afryki Południowo-Zachodniej, na terenie Etoszy Niemcy rozpoczęli budowę fortu Namutoni. Początkowo obsadzony oddziałem policji, w późniejszym okresie stał się jednym z najważniejszych punktów na wojskowej mapie kolonii. Pierwsze zabudowania przetrwały krótko, już w 1904 roku posterunek został przebudowany i służył później jako garnizon wojskowy, a w okresie pierwszej wojny światowej jako więzienie dla angielskich jeńców wojennych. Porównując do budynków o podobnym przeznaczeniu, jakie widzimy w Europie, ten tutaj...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta