Nie zawsze było Tak słodko
Sławę zdobyła w Hollywood, jednak dobrych ról Penelope Cruz wciąż szuka w Europie, a jej mistrzem pozostaje Pedro Almodovar.
Ostatnio często gości w polskich domach. „Nie tak słodko, jak myślisz" – mówi po polsku z zabawnym akcentem w reklamie piwa bezalkoholowego. Jest barwną postacią. Kobietą z charakterem. W kwietniu skończyła 43 lata, ale wciąż wygląda dziewczęco. Duże ciemne oczy, długie włosy. Na Instagramie obserwuje ją prawie 2 mln osób.
Penelope Cruz ma trzy nominacje do Oscara, z których jedna zamieniła się w statuetkę, Europejską Nagrodę Filmową i ponad 50 innych wyróżnień. Gra po obu stronach oceanu, choć po latach jej angielski wciąż ma zabawny, miękki akcent. Balansuje między kinem popularnym i artystycznym. Mówi, że w tym pierwszym świetnie się bawi. W drugim – spotyka się z Pedro Almodovarem, Woodym Allenem, Stephenem Frearsem.
Na polskie ekrany wchodzi właśnie „Królowa Hiszpanii" Fernando Trueby. Sequel filmu „Dziewczyna z marzeń" z 1998 roku. Penelope Cruz zagrała wówczas aktorkę, która tuż przed wybuchem II wojny światowej, razem z hiszpańską ekipą, w nazistowskim Berlinie kręci andaluzyjski musical. Po prawie 20 latach Trueba i Cruz wrócili do tej bohaterki. W „Królowej Hiszpanii" jako wielka amerykańska gwiazda przyjeżdża do rodzinnego kraju, by w hollywoodzkiej koprodukcji zagrać królową Izabelę.
Wysiada z samolotu witana na lotnisku przez tłum fotoreporterów. Spotyka się z dawnymi kolegami, ale nic nie idzie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta