PiS przeprowadził rewolucję
Mimo nacisku prezydenta i wniesionych poprawek to minister zweryfikuje sędziów SN. marek domagalski
W czwartek Sejm uchwalił nową ustawę o Sądzie Najwyższym. Kluczowy i najbardziej krytykowany przepis mówi, że następnego dnia po jej wejściu w życie obecni sędziowie SN przejdą w stan spoczynku, z wyjątkiem tych, których zatrzyma prezydent. Dzień wcześniej ich listę sporządzi jednak minister sprawiedliwości. Nastąpi to po 30 dniach od ogłoszenia. Oznacza to, że prezydent będzie trzymał parasol nad sędziami tylko za zgodą ministra Zbigniewa Ziobry. Ten w ciągu 14 dni złoży do Krajowej Rady Sądownictwa wniosek o pozostawienie sędziów w stanie czynnym, ze wskazaniem, w której z nowych izb SN będą orzekać.
Prezydencki parasol
Nowa KRS ma 14 dni na podjęcie uchwał odrębnie dla każdego sędziego. Prezydent po otrzymaniu uchwał, które nie są dla niego wiążące, ma 14 dni na podjęcie decyzji, kogo zostawia. Gdyby prezydent któregoś nie zatrzymał, przejdzie w stan spoczynku z prawem do pobierania pełnego wynagrodzenia.
Ustawa nie określa, ilu sędziów minister zgłosi KRS i ilu z nich zatrzyma prezydent. Na czas przejściowy liczbę sędziów w SN zwiększono jednak z projektowanych 44 do 56. Izba Prawa Publicznego ma liczyć 17 sędziów,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta