Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Naśladowanie Camerona prowadzi donikąd

09 sierpnia 2017 | Rzecz o polityce | Jędrzej Bielecki
Cameron 23 06 2016 r. zrozumiał swój błąd. Trzy tygodnie później przestał być premierem
źródło: AFP
Cameron 23 06 2016 r. zrozumiał swój błąd. Trzy tygodnie później przestał być premierem

Prezes PiS musi wyciągnąć wnioski z błędów brytyjskiego premiera

Jarosław Kaczyński znalazł się w sytuacji, w jakiej David Cameron był przed czterema laty.

Wówczas brytyjski premier zdecydował się na rozpisanie zdawałoby się z góry wygranego referendum o członkostwie kraju w Unii, aby utrzymać eurosceptyków w Partii Konserwatywnej i nie oddać władzy. Skutki dla Wielkiej Brytanii okazały się tragiczne. Dziś prezes PiS również idzie na ustępstwa wobec wrogiej Brukseli frakcji w swojej partii, byle pozostać u władzy. Jeśli nie zmieni zdania, przejdzie do historii jako grabarz przynależności Polski do Zjednoczonej Europy.

Wtajemniczeni wiedzieli o tym od dawna, ale dopiero podwójne weto Andrzeja Dudy 24 lipca uświadomiło szerokiej opinii publicznej, jak głęboko podzielone jest Prawo i Sprawiedliwość w fundamentalnej kwestii stosunku do Unii.

Prezydent kierował się wieloma względami, ale z pewnością wziął też pod uwagę ostry sprzeciw w sprawie reformy Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa przez Unię Europejską i Stany Zjednoczone. Uznał, że przebudowa wymiaru sprawiedliwości jest ważna, ale jeszcze ważniejsze jest pozostanie Polski w strukturach świata zachodniego. Dla niego PiS powinien być więc czymś na kształt bawarskiej CSU, ugrupowaniem zdecydowanie konserwatywnym i promującym silną pozycję państwa narodowego, ale które jednak nie przekracza czerwonej linii, jaką jest otwarty konflikt z Brukselą.

Ale ta strategia...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10822

Wydanie: 10822

Spis treści
Zamów abonament