Polski rynek chłonie Ukraińców jak gąbka
Aż 948 tys. pracowników zza wschodniej granicy, w tym głównie z Ukrainy, chcieli zatrudnić w pierwszym półroczu br. polscy pracodawcy. To prawie o 50 proc. więcej niż rok wcześniej – wynika z danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, które podsumowało oświadczenia składane przez firmy w powiatowych urzędach pracy.
Ten 50-proc. wzrost to m.in. efekt szybko rosnącego zapotrzebowania na Ukraińców w przemyśle, budownictwie i logistyce. Co prawda jeszcze szybciej, bo prawie dwuipółkrotnie, zwiększył się popyt na pracowników ze Wschodu w branży, do której zaliczają się m.in. agencje ochrony i call centers, lecz decydujący wpływ miały tutaj agencje pracy. Coraz więcej z nich otwiera na Ukrainie oddziały i ściąga na potęgę nie tylko pracowników do prostych prac, ale także wykwalifikowanych robotników przemysłowych. ©℗
—a.b. >B1, komentarz >A2