Firma nie musi umierać wraz z właścicielem
projekt | Zarządca sukcesyjny powoływany przez przedsiębiorcę lub jego spadkobierców ma zapewnić funkcjonowanie jednoosobowego biznesu. Marek Domagalski
Ministerstwo Rozwoju finalizuje prace nad ustawą, która ma pomóc w rozwiązaniu palącego problemu, by śmierć przedsiębiorcy nie oznaczyła zamknięcia działalności i zwolnienia pracowników. Jak w pewnej niedużej firmie jubilerskiej, gdzie nikt ze spadkobierców nie miał pomysłu na kontynuowanie działalności po nagłej śmierci właściciela, więc skupili się na podziale jej wyposażenia, a firma znikła z rynku.
– Takich sytuacji będzie coraz więcej, gdyż obecnie w wiek emerytalny wchodzi pokolenie, które w okresie transformacji ustrojowej, urynkowienia gospodarki w 1989 r. zakładało biznes – wskazuje Tomasz Budziak, wiceprezes Stowarzyszenia Inicjatywa Firm Rodzinnych, który wraz Mariuszem Haładyjem,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta