Kto nie jest z nami, ten przeciw nam
Zapewne można byłoby już napisać historię III RP przez pryzmat wzajemnego braku uprzejmości na linii Wałęsa – Jarosław Kaczyński - pisze publicysta.
W internecie furorę zrobiło opublikowane przez Lecha Wałęsę zdjęcie sprzed lat przedstawiające Lecha Kaczyńskiego z Czesławem Kiszczakiem. Generał wyciąga dłoń do Kaczyńskiego, jakby serdecznie poklepywał go po ramieniu. Wałęsa rzecz opatrzył jednozdaniowym komentarzem: „Kolesie od kiedy współdziałali przeciw mnie". To swoista odpowiedź na wszczęcie postępowania, które od 29 czerwca prowadzi pion śledczy IPN w sprawie rzekomego złożenia fałszywych zeznań dotyczących dokumentów TW „Bolek".
Zapewne można byłoby już napisać historię III RP przez pryzmat wzajemnego braku uprzejmości na linii Wałęsa – Jarosław Kaczyński. Z trudem przychodzi uwierzyć, że były prezydent oddał w ręce Jarosława Kaczyńskiego własną kancelarię, zaś w 1990 roku ten ostatni zgłaszał kandydaturę Wałęsy na prezydenta. Fascynacja przerodziła się w nienawiść.
Ten spór można traktować jako modelowy....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta