Konsolidacja uporządkuje kredyty
Finanse osobiste | Połączenie kilku zobowiązań w jedno może ograniczyć koszty maciej rudke
Solidność Polaków w spłacaniu kredytów w ostatnich latach poprawia się. Sprzyjają temu malejące bezrobocie, wzrost realnych wynagrodzeń, wsparcie rodzin z programów socjalnych, niskie stopy procentowe oraz ograniczenie maksymalnych kosztów pozaodsetkowych.
Tendencję tę potwierdzają statystyki Komisji Nadzoru Finansowego (KNF). Obecnie udział kredytów nieregularnych (inaczej: niepracujących, czyli takich, które są spłacane z opóźnieniem przekraczającym 90 dni) w całości portfela kredytów udzielonych gospodarstwom domowym wynosi 6,1 proc. To najniższy wskaźnik od ośmiu lat (w 2012 r. wynosił 7,5 proc., najwięcej odkąd KNF podaje spójne dane pozwalające go obliczyć).
Jeden zamiast kilku
Jednak wciąż jest sporo kredytów nieregularnych. Obecnie ich wartość sięga 41 mld zł. Pokazuje to, że problem z regularnym płaceniem rat istnieje. Ale istnieją rozwiązania mogące pomóc kredytobiorcom w obsłudze zobowiązań.
Jednym z takich rozwiązań jest kredyt konsolidacyjny. Zaciągnięty w odpowiednim momencie może uchronić klienta przed wpadnięciem w spiralę zadłużenia, która rujnuje domowy budżet i najczęściej prowadzi do upadłości konsumenckiej.
Konsolidacja to połączenie kilku zaciągniętych wcześniej zobowiązań finansowych w jedno. Zwykle połączyć możemy nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta