Trudny, ale dobry sezon
Warmia i Mazury uwierzyły w swoją wielką szansę. Hotelarze i restauratorzy rozbudowują oferty i obiekty. Stan dróg szybko się poprawia. A stanice wodne są już na europejskim poziomie.
Krystyna Drężek ma w Karwicy dwa sklepy i restaurację. Obok, na zboczu z widokiem na jezioro, zbudowała domki letniskowe. – Nikt z rodziny nie ma czasu zająć się niczym poza przyjmowaniem gości. A i sezon się wydłuża – mówi.
Widać, że Mazury robią się coraz bardziej modne. Przyjeżdżają nie tylko Polacy, ale i cudzoziemcy, a sądząc po samochodach – niebiedni.
Ona sama urzęduje w kuchni i wymyśla nowe potrawy, ale koniecznie z regionalnych składników. Tak jest lepiej, choć niekoniecznie taniej. Ale miód musi być z lokalnych pasiek, a placki gryczane z wędzoną trocią są zdecydowanie miejscowe.
Właścicielka Wenus zarzeka się, że regionalne nazwy wcale nie są wymyślane na potrzeby turystów i „dzyndzałki z hryczką i skrzeczkami" po prostu w tym regionie się jada. Tak samo jak grzyby, których wysyp trwa, więc w karcie są i pierogi z jagnięciną i sosem kurkowym, i z samymi kurkami, i polędwiczki wieprzowe z sosem z leśnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta