Jedynym wyjściem przedterminowe wybory
Szok po zerwaniu rozmów koalicyjnych powoli mija. Nadal jednak nikt nie wie, co będzie dalej. Z wyjątkiem Angeli Merkel, która chce rządzić nadal.
Jestem wciąż do dyspozycji – zapewnia Angela Merkel sprawująca obowiązki kanclerza. Ma w dalszym ciągu poparcie prezydium swej partii CDU i zamierza stanąć na czele przyszłego rządu. Nie chce, aby był to rząd mniejszościowy i rozwiązanie widzi w nowych wyborach.
Inaczej niż prezydent Frank-Walter Steinmeier, który podkreślił, że „ubiegające się o mandat wyborczy do rządzenia partie polityczne nie mogą uchylać się od odpowiedzialności". Chce więc skłonić uczestników nieudanych rozmów koalicyjnych do powrotu do stołu rokowań. Głównie liberałów, którzy je zerwali. Większość komentatorów odnosi się do tego pomysłu sceptycznie. Oznaczałoby to, że w zamian za podjęcie negocjacji FDP musiałaby uzyskać szereg koncesji, których nie była w stanie wynegocjować przez cztery tygodnie rozmów sondażowych. Dotyczą nie tyle...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta