Trzy prognozy dla Polski

źródło: Rzeczpospolita

Nawet w optymistycznym scenariuszu w najbliższych 23 latach nie dogonimy niemców

Stanisław Gomułka W wariancie optymistycznym tempo wzrostu PKB do 2030 r. wyniesie 3 proc. rocznie. Może być większe przy pozytywnym zbiegu politycznych okoliczności w kraju i gospodarczych na zewnątrz.

główny scenariusz na najbliższe lata dla polskiej gospodarki to niskie inwestycje, głęboki niż demograficzny, spowolnienie tempa wzrostu i rosnące napięcia w finansach publicznych, ale być może duża imigracja netto i zmiana polityki gospodarczej rządu. W rezultacie szansa uniknięcia pułapki średniego rozwoju.

MFW w komunikacie z 17 lipca 2017 r. dotyczącym Polski zwrócił uwagę na trzy nowe zjawiska. Populacja ludzi w wieku produkcyjnym maleje od roku 2012 w tempie 1 proc. rocznie. Inwestycje w środki trwałe krajowego sektora przedsiębiorstw prywatnych wynosiły w latach 2004–2016 tylko 11 proc. PKB (to poziom wyjątkowo niski w skali całej UE). A tempo wzrostu total factor productivity (łączna produktywność czynników produkcji – red.) spadło z 2,4 proc. w latach 2003–2007 do 1 proc. w latach 2013–2016.

Problem z inwestycjami

Doktryna ekonomiczno-prawna obecnego rządu zwiększa ryzyko inwestycyjne dla polskich przedsiębiorców, co może spowodować nawet dalszy spadek udziału w PKB ich inwestycji w środki trwałe. W 2016 r. udział w PKB wszystkich inwestycji w środki trwałe wynosił tylko nieco ponad 17 proc., a w pierwszej połowie 2017 już nieco poniżej 17 proc.

Po wejściu Polski do UE w 2004 r. ważną rolę modernizacyjną odgrywało finansowanie ponad połowy inwestycji publicznych przez UE (na poziomie około 2,5 proc. PKB). To finansowanie po 2022 r. ulegnie...