Euro bez alternatywy
Zamiana złotego na wspólną walutę jest dla Polski koniecznością.
Premier Mateusz Morawiecki wie, że projekt reformy strefy euro nie przewiduje wprost tworzenia Unii dwóch prędkości. Linia budżetowa dla państw wspólnej waluty ma być integralną częścią unijnego budżetu, minister finansów strefy euro byłby jednocześnie komisarzem UE ds. gospodarczych, a Europejski Fundusz Walutowy byłby częścią wspólnotowej architektury instytucjonalnej.
Propozycja Komisji Europejskiej nie tylko nie dzieli UE, ale można nawet powiedzieć, że ją ponownie łączy, bo czyni zarządzanie strefą euro bardziej wspólnotowym niż jest dzisiaj. Bo teraz szef Eurogrupy jest poza wszelką kontrolą Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego, a w przyszłym modelu będzie wiceprzewodniczącym KE, zatwierdzanym przez Parlament. Dziś ratujący państwa strefy euro Europejski Mechanizm Stabilności jest instytucją międzyrządową. W przyszłości też państwa strefy euro zachowałyby kluczowy wpływ na tę instytucję, ale jednocześnie pod nową nazwą – Europejskiego Funduszu Walutowego – byłby on zakorzeniony w unijnej legislacji.
Bruksela nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta